sobota, 8 kwietnia 2017

Książkowe historie

Na dzisiejszy post specjalnie wybrałam sesję z Weroniką. Dlaczego? Ponieważ właśnie dzisiaj Weronika kończy 18 lat i mam nadzieję, że w choć małym stopniu ją zaskoczyłam :P 

Podczas sesji miałyśmy drobne komplikacje, z  powodu braku lamp studyjnych i tła fotograficznego, ale jak na prawdziwego Polaka przystało, wykombinowałyśmy coś innego. Używałyśmy latarek oraz koca i  wydaję mi się, że efekt jest równie dobry! :D

Jak się okazało Weronika wspaniale pozuje, a przede wszystkim pisze niezwykłe wiersze, które nie raz były dla mnie natchnieniem, dlatego do sesji dołączam parę z nich i zapraszam do oglądania efektów naszej sesji! :) 



*** Mierzę wysoko Za wysoko Na bose stopy Pokaleczone próbami Doskoczenia do mego celu Mierzę wysoko Nie patrząc wcale na świat dookoła Mierzę wysoko Jak Ikar Zwabiony promieniem słońca Skończę jak on Mierzę wysoko Dlatego podcięli mi skrzydła Dla mojego dobra





"Kłamstwo codzienne"


Wszystko w porządku.




"Marzenie" Dwa puste Kubki po kawie W porannym chaosie Dwie skarpetki Zgubione pod łóżkiem Dziwnie różniące się swoim rozmiarem Dwa włosy Wplecione w włókna starego dywanu Inne kolorem Dwie głowy Na miękkich poduszkach Dzielące sen





***


Strawione pożarem

Zgliszcza
Ochładzam
Rusztowania uczuć
By tlić przestały



"Zegar" Naoliwione płaczem Trybiki Zatoczyły we mnie Koło Rozbrzmiewam śmiechem